Blisko dwa miesiące minęły od premiery ostatniego patcha do gry Cyberpunk 2077. Nie eliminował on rzecz jasna absolutnie wszystkich błędów, które trapiły najnowszą produkcję studia CD Projekt RED. Dlatego też polska ekipa cały czas pracuje nad kolejnymi aktualizacjami i według zapewnień nie przestanie, póki tytuł nie zostanie doprowadzony do stanu, jaki obiecywano graczom. Kolejnym krokiem na tej drodze jest aktualizacja do gry, która dziś ujrzała światło dzienne. Nosi ona sygnaturę 1.23 i na konsolach Xbox „waży” 30,2 GB, a na PlayStaton 35,04 GB. Co to wersji na PC, wielkość różni się w zależności od platformy.

Patch 1.23 wprowadza do Cyberpunka 2077 szereg poprawek. Duża ich część dotyczy eliminacji bugów w zadaniach oraz aktywnościach pobocznych. Usunięto także błędy związane z walką z Adamem Smasherem, działaniem Cyberware Cataresist, zbyt dużymi zniszczeniami spowodowanymi upadkiem ciał, czy utykaniu NPC-ów gdy ich zabijemy podczas próby kradzieży samochodu.

Ponadto twórcy zadbali o usprawnienie pewnych elementów wizualnych tytułu, jak chociażby wyglądu Johnny'ego w niektórych misjach, ubrań na NPC-ach czy skał w Badlandach. Przy okazji wprowadzono również liczne ulepszenia wydajności oraz stabilności gry, dotyczące między innymi zużycia CPU, pamięci oraz I/O.

Wszystkie te powyższe poprawki dotyczą każdej wersji Cyberpunka 2077. PC oraz Xbox otrzymały jednak pewne indywidualne ulepszenia. W przypadku tej pierwszej platformy wyeliminowane błędy pojawiające się przy rozdzielczości 1280x720 oraz po użyciu kombinacji Alt+Enter na Steamie. Ponadto wprowadzono komunikat z prośbą o sprawdzenie integralności danych, jeśli zajdzie taka potrzeba. Natomiast jeśli chodzi o konsole firmy Microsoft, to naprawiono bugi przez które wylogowanie się podczas wygaszania sceny mogło doprowadzić do częściowej braku odpowiedzi ze strony gry oraz menu pauzy otwierało się samoczynnie po szybkim wyłączeniu przewodnika konsoli Xbox i menu pauzy.

Źródło:
"AlexB" - GRY-OnLine